KONIEC ETAPU I POJAWIENIE SIE DROBNYCH BLEDOW
A WIEC I W WOLNE ZIMOWE WIECZORY DOSIADLAM DO MOICH ZDJEC I ZOBACYLAM ZE OKNO W SALONIE JEST NIZEJ NIZ 2 OKNA W TYLE I NIEWYDLADA TO DOBRZE GDYZ MIALY BYC NA JEDNYM POZIOMIE TO CHYBA LOGICZNE .
W PROJEKCIE SA O 50 CM NIZEJ Z TEGO WZGLEDU ZE TO SA DRZWI WEJSCIOWE I DLATEGO W ELEWACJACH WYSZLY ZIZEJ A PWOIEDZIAL ZE POWUINNY BYC NA TEJ SAMEJ WYSOKOSCI ARCHITEKT.
WIEC JA ZA TELEFON I ZACZELAM LICZYC PO CEGLACH JEZELI ZWROCICIE UWAGE WIDAC.TO JA ZA TELEFON DO WYKONAWCY I MOWIE ZE TAKIE RZECZY SIE UZGADNIA I SIE PYTA A NIE SIE BUDUJE JAK CHCE I ZE JA NIE MOGE ZAAKCEPTOWAC TEGO OKNA .
ON POWIEDZIAL ZE ON ROBIL TAK JAK W PROJEKCIE.WIEC POWIEDZIALAM ZOBACZYMY SIE WIOSNA TAK JAK MILI ZACZYNAC NASTEPNY ETAP. JEDEN MOWIL NA DRUGIEGO A KIEROWNIK MOWIL ZE NIE ZAUWAZYL GDYZ WCZESNIEJ BYLA GORA PIACHU. NIE JEST TO WIDOCZNE KATEM OKA ALE JA TO WIEM ZE NIE JEST TAK JAK CHCE.